Były zapchlone, zarobaczone i wychudzone, szczeniak miał ranę na głowie. 66-latek odpowie za znęcanie się nad psami 2023-10-11 12:04 aktualizacja: 2023-10-11, 14:26 Udostępnij przez
W dzisiejszych czasach niemal na każdym kroku słyszy się o znęcaniu się nad zwierzętami. Postanowiliśmy spotkać się z psychologiem i zapytać o przyczynę tego zjawiska. Piotr Mosak dokładnie opowiedział nam, dlaczego ludzie biją i katują zwierzęta. Czy da się im pomóc? Gdzie szukać rozwiązania? Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE Nasi Partnerzy polecają Strona główna Styl Porady Znęcanie się nad zwierzętami - jaka jest tego przyczyna? Dlaczego ludzie biją zwierzęta? [WIDEO]
Po wszystkich dyskusjach uświadomiono sobie, że istnieje wiele rodzajów znęcania się nad zwierzętami. Kary, jakie im grożą, to nie tylko pozbawienie wolności. Stworzono grzywny w wysokości od 26 800 do ponad 40 000 peso meksykańskich.
Jako miłośnik zwierząt i właściciel zwierząt domowych z pewnością często chodzisz do Ekspert od zwierząt aby dowiedzieć się trochę więcej o swoim futrzanym przyjacielu, zrozumieć jego zachowanie, poznać najlepszy sposób opieki nad nim i wiedzieć, jakie są znaki ostrzegawcze przed możliwymi chorobami i chorobami. Jednak nie wszystko dotyczy ciebie i szczęścia z twoim pupilem, wokół ciebie są też inne zwierzęta, które mogą nie mieć takiego życia, na jakie naprawdę zasługują ze względu na pozbawionych skrupułów ludzi, z którymi żyją. Dlatego dzisiaj chcemy zaoferować Ci przewodnik do poznania jak zgłosić znęcanie się nad zwierzętami. Obowiązkiem każdego jest podnoszenie głosu w imieniu tych bezbronnych istot, które nie mogą tego zrobić, bronienie swoich praw i karanie występków tych, którzy je źle traktują. Po co zgłaszać znęcanie się nad zwierzętami? Pierwszą rzeczą, którą powinieneś wiedzieć, jest to znęcanie się nad zwierzętami jest uważane za przestępstwo w wielu krajach świata, więc istnieją różne sposoby karania osób, które ją popełniają. Dlatego sporządzenie raportu jest ważne, ponieważ ukarać winnych oraz poprawić jakość życia zwierzęcia. Nie chcemy Was oszukiwać: jeśli chodzi o znęcanie się nad zwierzętami, to w wielu przypadkach kara nie jest proporcjonalna do przestępstwa, być może nigdzie na świecie, ale z tego powodu nie należy rezygnować z przekonania o sporządzeniu raportu, jak tam muszą być konsekwencje dla zaangażowanych. Ponadto jest prawdopodobne, że a konfiskata zwierzęcia, który będzie mógł znaleźć drugą rodzinę. Co więcej… Pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, to zachować spokój, wiemy, jak oburzające może być bycie świadkiem lub wiedzą o złym traktowaniu zwierzęcia, ale zdenerwowanie do niczego nie prowadzi, musisz zachować spokój i pomyśleć o tym, co zamierzasz zrobić i jak to zrobić. Kiedy zdasz sobie sprawę z sytuacji, nie oczekuj, że inni będą dla ciebie działać. Wielokrotnie jesteśmy świadkami nadużyć i milczymy przed nimi, z obawy przed zaangażowaniem się lub konsekwencjami, jakie może nam przynieść interwencja z naszej strony, ale musisz zostawić ten strach za sobą: możesz być agentem zmian. Zakłada odpowiedzialność oznacza to pomaganie temu małemu zwierzęciu, które cierpi. Stowarzyszenia zajmujące się ochroną zwierząt często odbierają telefony lub wiadomości za pośrednictwem sieci społecznościowych, informując o przypadkach znęcania się nad zwierzętami, ale osoby, które składają takie zgłoszenia oni ignorują sprawy po przekazaniu informacji. W rzeczywistości nic z tym nie osiągają, ponieważ protekcjoniści rzadko mają realną szansę na pomoc tym zwierzętom. Dlatego tak ważne jest, abyś chciał pomóc temu cierpiącemu zwierzakowi i założył, co jest konieczne, aby to osiągnąć. Nie chcemy, aby cokolwiek Cię zniechęciło, musisz tylko być wytrwały i szukać najlepszych dla ofiary przemocy. Jak zgłosić znęcanie się nad zwierzętami? Pierwszą i najważniejszą rzeczą będzie upewnij się, że dochodzi do znęcania się nad zwierzętami, bo czasami można błędnie zinterpretować pewne sytuacje, których jesteśmy świadkami. Istnieje wiele rodzajów okrucieństwa wobec zwierząt: porzucanie na drodze, bicie, trzymanie zwierzęcia w niezdrowym środowisku, tortury, oparzenia, zoofilia, izolacja, zamykanie w zbyt małych przestrzeniach, niedożywienie, nieleczenie chorób (np. świerzb lub kleszcze), planowanie walk między psami, kogutami lub innymi zwierzętami, niewybredna i nieodpowiedzialna hodowla… Lista okrucieństw wobec zwierząt, do których zdolni są niektórzy ludzie, może być nieskończona. Wskazane jest, aby być gotowym na kontynuacja sprawy, sprawdzając, czy sytuacja zwierzęcia uległa poprawie, zwłaszcza jeśli właściciel nie został usunięty z dozoru zwierzęcia. Możesz złożyć skargę do policji, karabinów, Straży Miejskiej lub Urzędu Burmistrza. Z zasady mogą nie przywiązywać do tego większego znaczenia, wciąż jest zbyt mało wrażliwy na zwierzęta, ale nie bądź rozczarowany: powinieneś poprosić o załatwienie swojej skargi na piśmie, aby zostało odnotowane, że tam byłeś, i poszukaj więcej osób, które robią to samo, bo po trzech skargach są zmuszony do działania. Telefon do składania skarg dotyczących wykorzystywania zwierząt Jeśli nie masz czasu, aby osobiście udać się do organu publicznego lub chcesz jak najszybciej powiadomić o sytuacji, najlepiej byłoby skontaktować się z Tobą telefonicznie, aby zgłosić znęcanie się nad zwierzętami: Hiszpania Nagłe wypadki (zwierzęta): 112 SEPRONA (dzikie zwierzęta): 062 Meksyk Brygada Nadzoru Zwierząt: 5208-9898 Rzecznik ds. Środowiska i Planowania Terytorialnego: 5265-0780 PROFEPA (dzikie zwierzęta): 5449-6300 Argentyna Jednostki orientacyjne i reklamacyjne: 4011-1400 Argentyńska Żandarmeria Narodowa: 4310-2589 Jak złożyć skargę na znęcanie się nad zwierzętami? Dowody i świadkowie. Jeśli możesz zebrać filmy, zdjęcia, raporty weterynaryjne i ludzi, aby potwierdzić fakty, będzie im łatwiej działać szybko. Stara się również zebrać informacje o agresorze: imię i nazwisko, miejsce zamieszkania itp., aby łatwiej go zidentyfikować i zlokalizować. Zatrzymaj skargę do prawa twojego kraju które chronią zwierzęta. Chociaż nie jest to bardzo rozwinięte w wielu częściach świata, możliwe jest, że znajdziesz przepisy dotyczące ochrony fauny domowej i zwierząt towarzyszących, więc musisz to zbadać, aby poznać artykuły, którymi poprzesz swoją skargę. Po złożeniu reklamacji dobrze jest mieć wsparcie instytucji ochrony zwierząt,, więc powinieneś się z nimi skontaktować, aby wspólnie wywarli niezbędną presję na władze. Mogą być w stanie poprowadzić Cię przez następny krok. Zawsze miej pod ręką swoją skargę i numery kontaktowe personelu, który zajmuje się sprawą, aby być świadomym postępów. Pamiętaj, aby mieć propozycję dotyczącą możliwego rozwiązania dla zwierzęcia, ponieważ zgodnie z tym jest to, że Twoje działania i żądania zostaną zaspokojone. Nieuzasadniona eutanazja nigdy nie jest wyjściem, musisz wymyślić propozycje, które oznaczają poprawę jakości życia osoby dotkniętej chorobą, takie jak przeniesienie zwierzęcia do schroniska lub jeden możliwa adopcja przez skarżącego lub osoby trzecie. Czy można anonimowo zgłosić znęcanie się nad zwierzętami? Chociaż możemy anonimowo zgłosić przypadek znęcania się nad zwierzętami, aby policja mogła przyjść w celu zweryfikowania faktów, ważne jest, aby to podkreślić nie możesz zgłosić anonimowo, zwłaszcza jeśli policja nie była w stanie zweryfikować, czy zdarzenia rzeczywiście miały miejsce. W takich przypadkach niezbędne jest posiadanie dowodów lub zeznań, z których wynika nasze podpisane oświadczenie. Znęcanie się nad zwierzętami w Internecie To smutne, ale na pewno natknąłeś się na swoje sieci społecznościowe lub na platformach takich jak YouTube z filmami pokazującymi okrucieństwo wobec zwierząt. To oburzające, ponieważ sprawcy tych okrucieństw czują się dobrze z szerzeniem swoich zbrodni. Oto prosty przewodnik, co zrobić w takich przypadkach: Zachowaj spokój. Nawet jeśli czujesz się oburzony, atakowanie sprawcy wiadomościami z dezaprobatą sprawi, że: a) poczuje się onieśmielony i usunie film, co pozwoli mu dalej robić to samo; b) będzie się napawał odrzuceniem spowodowanym jego działaniami, pamiętaj, że ma do czynienia z zaburzonym umysłem. Nigdy się nie rozprzestrzenia materiały w twoich sieciach, dzięki temu pomożesz przestępcy tylko w nagłośnieniu jego występków, których chce, ponieważ szuka prowokacji. Negatywne komentarze nie wytworzą sumienia winowajcy, bo to chora osoba, która potrafi ranić bezbronne zwierzęta. Zbierz jak najwięcej informacji: inne linki, wiadomości z twittera lub fecebooka, zdjęcia, wszystko co pozwala zidentyfikować winowajcę. Zrób zrzuty ekranu wszystkich dowodów znęcania się nad zwierzętami. Po zebraniu tego wszystkiego będziesz mógł: a) jeśli sprawca przebywa w Twoim kraju, złożyć formalną skargę; b) Jeśli pochodzi z kraju innego niż twój, skontaktuj się z sieciami wsparcia zwierząt w tej części świata i przedstaw im swoje dowody, mogą być w stanie pomóc. Znęcanie się nad zwierzętami nigdy nie powinno być postrzegane jako normalne. Ci, którzy popełniają te zbrodnie, muszą być uważani za ludzi niebezpiecznych, zdolnych do krzywdzenia innych istot, które uważają za gorsze od siebie, zarówno dorosłych, jak i dzieci, za które ich antyspołeczne zachowania muszą być potępione i ukarane. Jeśli chcesz przeczytać więcej artykułów podobnych do Jak zgłosić znęcanie się nad zwierzętami?, zalecamy wejście do naszej sekcji Ciekawostki świata zwierząt.
Hasło "znęcanie się nad" nie jest obecnie dostępne w słowniku. "znęcać się nad" po angielsku. znęcanie się nad partnerem. znęcać się nad kimś. znęcać się nad słabszymi. Now we know that he's a convicted wife-batterer, and actually he's not the good guy. Jego konsekwencjami są fizyczne i psychiczne ofiarami, wykorzystywanie Paweł ArtyfikiewiczKoordynator grupy interwencyjnej Fundacji Viva!, biegły sądowy w dziedzinie ochrony i dobrostanu zwierząt Kiedy spotykamy się pojęciem znęcania nad zwierzętami, to w pierwszej kolejności przychodzą nam na myśl sytuacje takie jak używanie przemocy wobec zwierząt – bicie czy kopanie. O ile takie formy znęcania zaczynają budzić coraz większy społeczny sprzeciw i spotyka się je coraz rzadziej, to jednak pozostają inne formy tego procederu, które mogą nie być już tak oczywiste, a wciąż oznaczają dla danego zwierzęcia ogromny ból i cierpienie. Czym jest znęcanie nad zwierzęciem? Zgodnie z prawem za znęcanie należy uznać każdy przypadek świadomego zadawania zwierzętom bólu lub cierpienia, jak również dopuszczanie do tego przez inną osobę. Każda osoba posiadająca pod swoją opieką zwierzę ma wobec niego szereg obowiązków takich jak zapewnienie mu właściwych warunków bytowania czy zapewnienie, że w przypadku choroby otrzyma właściwą pomoc. Najczęściej spotykanymi formami znęcania nad zwierzętami jest właśnie utrzymywanie ich z nieleczonymi chorobami powodującymi cierpienie, a często również zagrażającymi ich życiu oraz utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania. Spektrum chorób, które dotykają zwierząt domowych i gospodarskich jest bardzo szerokie. Mogą one wynikać zarówno z czynników niezależnych od opiekuna, jak i z jego zaniedbań. Zwierzę, które dotknęła jakaś choroba prawie zawsze będzie odczuwać różnego stopnia ból lub cierpienie, nie tylko fizyczne, ale również psychiczne. Można pokusić się o stwierdzenie, że w niektórych przypadkach ból i cierpienie ciężko chorego zwierzęcia, któremu nie udzielono pomocy, jest potężniejsze niż w przypadkach, kiedy zwierzę jest bite, ponieważ nieleczona choroba najczęściej powoduje cierpienie przewlekłe i narastające. Jeśli natomiast opiekun nie zapewnia zwierzęciu pokarmu i wody ilościach odpowiednich dla gatunku i zapewniających zwierzęciu możliwość normalnego funkcjonowania lub trzyma zwierzę w brudnym pomieszczeniu lub kojcu, gdzie na przykład zalegają niesprzątane odchody, również może obawiać się odpowiedzialności karnej. Odpowiedzialność karna Ustawa o ochronie zwierząt wskazuje, że za znęcanie uznaje się czyny popełnione świadomie, jednak jak wskazuje orzecznictwo sądów, w tym Sądu Najwyższego, świadomość ta nie musi dotyczyć samego wywołania u zwierzęcia bólu lub cierpienia, a jedynie samej czynności prowadzącej do jego wywołania. Na przykład opiekun, który lekceważy oczywiste objawy chorobowe u zwierzęcia i nie podejmuje żadnych kroków, aby zwierzęciu pomóc, może zostać oskarżony o znęcanie nad nim. Dzieje się tak, ponieważ mimo że celem nie było wywołanie u zwierzęcia cierpienia, to zaniechał on spoczywającego na nim obowiązku udzielenia zwierzęciu pomocy. Ustawodawca przewiduje za znęcanie nad zwierzęciem karę do 3 lat pozbawienia wolności, a do lat 5, jeśli sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem. Jak reagować? Najważniejszym ogniwem w procesie ratowania zwierząt będących obiektem znęcania jest reakcja osoby, która napotyka na taką sytuację. W takim przypadku należy sytuację udokumentować zdjęciem lub nagraniem i zgłosić sprawę Policji, Straży Gminnej, Inspekcji Weterynaryjnej lub organizacji zajmującej się ochroną zwierząt. Służby te dysponują środkami prawnymi, które pozwolą taką sytuację zweryfikować i podjąć właściwe kroki. Jeśli zwierzę znajduje się w stanie zagrożenia życia lub zdrowia, to może zostać czasowo odebrane opiekunowi. W innych przypadkach można podjąć działania administracyjne w celu polepszenia stanu zdrowia lub warunków bytowania zwierzęcia. Ogromnie ważne dla skutecznego udzielenia pomocy cierpiącemu zwierzęciu jest to, abyśmy dokonując takiego zgłoszenia, nie byli anonimowi, bo dla sądu, który często decyduje o dalszym losie zwierzęcia, zeznania świadków są bardzo ważnym dowodem. Grupa interwencyjna Fundacji Viva! wydała e-book, który podpowiada, jak rozpoznać przypadki znęcania nad zwierzętami i jak na nie reagować. Misiek uratowany dzięki reakcji osoby postronnej Bardzo jaskrawym przykładem sytuacji znęcania nad psem poprzez zaniechanie właściwej opieki był Misiek, który w momencie interwencji Fundacji Viva! był skrajnie wychudzony. Badania wykluczyły, aby powodem jego wychudzenia była choroba, a jego opiekunka została skazana za znęcanie nad nim. Miśka uratowała reakcja osoby postronnej, która widząc psa w złym stanie, zawiadomiła o tym fakcie Fundację.
\n \nznęcanie się nad zwierzętami choroba
Ruszyła druga rozprawa sądowa przeciwko Waldemarowi Bonkowskiego. Były senator Prawa i Sprawiedliwości został oskarżony o zabicie swojego psa. Przed Sądem Rejonowym w Kościerzynie zeznawało siedmiu świadków, w tym lekarz weterynarii, który otwarcie mówi o o konfabulacjach polityka.W poniedziałek, 31 stycznia przed Sądem Rejonowym w Kościerzynie odbyła się kolejna rozprawa w
Ekostraż krytykuje oleśnicką prokuraturę w sprawie zaniedbanych psów, które nie były leczone przez właściciela. Organizacja złożyła do sądu zażalenie na decyzję o odmowie wszczęcia postępowania. * * * Dziś uczymy ustawy o ochronie zwierząt prokuraturę z Oleśnicy - według Pana Prokuratora nad Maksem i Charliem z Bielawy nikt się nie znęcał wiec odmówił wszczęcia postępowania w sprawie - jesteśmy zbulwersowani poziomem znajomości, a raczej nieznajomości przepisów ustawy o ochronie zwierząt przez oleśnicką prokuraturę Przypomnijmy: Maks pies z wielkim guzem na głowie zapięty od wielu lat na łańcuch na zamkniętej posesji - właściciel nigdy przed naszą interwencją nie był z nim u weterynarza. Charlie/Jaśmin: leżał na posesji swojego pana, pomocy nie otrzymał, stracił oko, psu życie uratowaliśmy my za Wasze pieniądze. Prokurator nie podając uzasadnienia odmawia jednym zdaniem wszczęcia postępowania w sprawie, nie przesłuchując nawet właściciela psów (!!!) - na postanowienie to złożyliśmy dziś 8-stronicowe zażalenie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, ze przecież Maksa nikt nie bił, a nieleczenie psów - biciem nie jest. Nadto Charlie nie wiadomo czyj był - sąsiadów zapytać nikomu do głowy nie przyszło, lepiej zamknąć te mniej ważną niż bicie ludzi sprawę. W zażaleniu Wyjaśniliśmy, że zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt znęcanie się nad psem może przybrać formę jego nieleczenia. Art. 6 ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt definiuje, że znęcaniem się nad zwierzętami jest zadawanie lub świadome dopuszczanie do zadawania im bólu lub cierpień, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego zaniedbania lub niechlujstwa (pkt. 10). Zgodnie z art. 4 pkt. 11 w/w ustawy rażące zaniedbanie polega na utrzymywaniu zwierzęcia w stanie nieleczonej choroby. Przypomnieliśmy Prokuraturze, że w Polsce według aktualnego stanu prawnego posiadanie psa nie jest obowiązkiem, jest prawem, z którym związane są obowiązki takie jak leczenie psa w razie choroby. 17-letni pies Maks zapięty był od zawsze na łańcuch. „Skazany” był na opiekę swojego właściciela lub jej brak. Pies mimo widocznej szokującej choroby nigdy nie był u lekarza weterynarii, jak w rozmowie z naszą wolontariuszką przyznał właściciel i co zeznala jako pokrzywdzony w sprawie. Odnośnie drugiego psa Czarliego – (w Ekostraży otrzymał imię Jaśmin), ze zgłoszenia do Ekostraży wynikało, że pies jest własnością tej samej osoby, osoba ta karmiła go, nadała mu imię, przejęła po swojej córce opiekę nad nim, pies przebywał na posesji swojego „pana” – tym właśnie według nas wyraża się okoliczność posiadania zwierzęcia, na psa raczej nie dysponuje się notarialnym aktem własności. Obowiązkiem właściciela było udzielenie pomocy psu – ze zgłoszenia wynika, że pies leżał przy posesji od poprzedniej doby. Według policji powyższe fakty nie przesadzają jednak o tym, czyim psem był Charlie. Zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego w Sieradzu - II Wydział Karny z dnia 6 lutego 2019 r. II Ka 316/18: Rozumowanie polegające na uzależnieniu bytu przestępstwa znęcania się nad zwierzęciem jedynie od występowania "złej woli" jest nieracjonalne. Prowadzi bowiem do absurdalnych wniosków, że jeżeli ktoś czyni zwierzęciu krzywdę, ale nie robi tego ze złej woli, lecz np. z braku środków finansowych, to nie popełnia przestępstwa znęcania się. To oznaczałoby, że jeżeli ktoś głodzi zwierzę, bo nie ma pieniędzy na paszę, czy też nie leczy zwierzęcia, mimo dręczącej je choroby, nie popełnia przestępstwa. Takie rozumowanie jest z gruntu błędne. Pozbawia bowiem zwierzęta ochrony w takich przypadkach, kiedy dana osoba wiedząc, że nie może sobie pozwolić na utrzymanie zwierzęcia, doprowadza do jego cierpienia zamiast sprzedać czy oddać odpowiednim służbom. No i teraz czekamy co z tym naszym zażaleniem zrobi Sąd... Jesteśmy rozczarowani - Prokurator powinien wspierać nasze działania, powinien stać na straży prawa, tymczasem walczymy ze sobą.. EKOSTRAŻ * * * Prośbę o komentarz w tej sprawie wysłaliśmy już do prokuratury. Odpowiedź opublikujemy, jeżeli śledczy zechcą zabrać głos. rdPodziel się tym artykułem na FacebookuSkomentujOsoba komentująca oświadcza, że nie będzie publikować treści o charakterze bezprawnym i tym samym akceptuje regulamin. Komentarze internautów nie muszą być zgodne z poglądami (19) o 06:31Prokuratura pod wodzą zera ma teraz za zadanie ochronę księźy pedofilów, zlodziei i oszustów z pis , kolegów faszystów oraz gnębienie ludzi broniących swoich o 01:25Widać że pewne elementy społeczeństwa znają się lepiej niż sądy i prokuratura. Zobaczyli krzywdę psa pomogli zwierzęciu robiąc z właściciela potwora, a może tak naprawdę pokrzywdzony w tej sprawie jest właściciel tego psa. o 23:26Wstyd, że osoba wydająca wyrok nie widzi krzywdy zwierząt. Brawo Ekostraż. Trzymam za Was kciuki!!! o 23:19Nie bo nie lubię dzieci i nie dbam o ich los, ale uważam że lepiej żeby były abortowane niż zabijane po urodzeniu bo wtedy mniej cierpią, ale za pieski i inne zwierzątka oddałbym każde ludzkie życie bo są dla mnie wszystkimZgłoś Do o 23:06Na widok krzywdy dzieci też płaczesz?? Czy ruszają Cię tylko psy? Co ten człowiek miał iść do weterynarza jak sam nie ma na jedzenie!!Ludzie ogarnijcie się jest prawdą,że jak nie stać na leczenie to schronisko przyjemnie psa,,,,,,przyjemnie ale tylko pieniążki!!!!! o 22:56To straszne co on zrobił temu psu, ja aż się popłakałem, powinna tego człowieka spotkać jak największa kara, za coś takiego powinno być nie mniej niż 15 lat o 22:51Zaraz będzie zbiórka pieniędzy na kogo trafią pieniążki. Pewnie Ekostraz będzie konkurowala z Olesnickimi Bidami!!! o 22:14A może mają tęczowe zasłony i już jest powód do przesłuchania? o 22:07Brawo ekostrazZgłoś
— To nasze szóste śledztwo dokumentujące znęcanie się nad zwierzętami w ubojni — mówi Onetowi Łukasz Musiał, koordynator programu "Stopklatka", pracownik "Vivy!". — Firmy, którym
Z taką sytuacją może zmierzyć się każdy. W naszym społeczeństwie nadal nie brakuje osób, które traktują zwierzęta jak worki treningowe i obiekty wyładowywania swoich frustracji. Niektórzy nawet się z tym nie kryją i potrafią katować psa w obecności innych czy nie zważając na to, że za ścianą ktoś mieszka. Co zrobić w sytuacji, gdy sąsiad znęca się nad psem? Przeczytaj, jak należy zareagować. Szczera rozmowa Porozmawianie z agresywnym sąsiadem wymaga odwagi, ale warto zacząć właśnie od tego. Zaczep sąsiada podczas spaceru i zapytaj, dlaczego jego pies tak strasznie skomlał ostatniego wieczora. Zwróć uwagę, czy zwierzę nie jest przestraszone, czy nie podkula ogona w towarzystwie swojego pana. Jeśli sąsiad będzie opryskliwy, przejdź do rzeczy i powiedz wprost, że nie akceptujesz znęcania się nad zwierzętami. Tak mocne postawienie sprawy czasami może pomóc. Jeśli sąsiad mimo to nie zmieni swojego postępowania, pora podjąć bardziej drastyczne kroki. Zacznij zbierać dowody Jeśli pies nie ma wyraźnych śladów znęcania, to zanim poinformujesz służby musisz zebrać dowody na bestialstwo sąsiada. Przyda się każdy szczegół. Mieszkając za ścianą możesz np. nagrać skomlenie psa i krzyki właściciela. Świetnym dowodem będą zdjęcia dokumentujące, jak pan bije zwierzę. Możesz oczywiście nakręcić film, na którym widać niedolę psa. Będą to bardzo mocne dowody winy, z którymi warto udać się do odpowiednich służb. Zawiadom służby W Polsce obowiązuje ustawa, która jasno zakazuje maltretowania zwierząt. Właściciel, który znęca się nad psem, podlega odpowiedzialności karnej. Twoim obowiązkiem jest zatem poinformowanie policji o takiej sytuacji. Mundurowi nie mogą zbagatelizować wezwania, dlatego na miejscu na pewno pojawi się patrol, który skontroluje warunki, w jakich przebywa zwierzę i porozmawia z właścicielem. Jeśli zdecydujesz się złożyć zeznania na posterunku, okaż zebrane dowody. To bardzo ułatwi prowadzenie dochodzenia. Możesz także zainteresować sprawą lokalne stowarzyszenie walczące o prawa zwierząt. Jego przedstawiciele na pewno są bardzo wyczuleni na dramat maltretowanych psów i zaoferują Ci pomoc. Stowarzyszenie może nawet poprowadzić sprawę we własnym zakresie, bez Twojego udziału, dzięki czemu nie narazisz się na zemstę sąsiada. Najważniejsze jest to, aby nie udawać, że problemu nie ma i nie zamykać oczu i uszu na cierpienie zwierzęcia. Znęcanie się nad psem jest przestępstwem, którym muszą zająć się odpowiednie służby.
Dwie kobiety w wieku 43 i 53 lat usłyszały zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzętami w schronisku w Wojtyszkach (woj. łódzkie). Według p Prawo a problem znęcania się nad zwierzętami Zwierzę w mentalności człowieka – dawniej i dziś W XVII wieku Kartezjusz twierdził, że zwierzęta nie odczuwają bólu, strachu, cierpienia ani przyjemności. Nie wiadomo, czy rzeczywiście tak sądził, czy głosił tę tezę, sprzyjając wiwisekcjom i innym eksperymentom na zwierzętach, bez względu na ich cierpienie. Jego zdaniem zwierzę to rzecz bez uczuć i ta koncepcja utrzymywała się bardzo długo. Można zaryzykować stwierdzenie, że gdzieniegdzie przetrwała do dziś. Dopiero wiek XIX przyniósł istotne zmiany za sprawą Karola Darwina, który opublikował pracę pod tytułem O wyrazie uczuć u człowieka i zwierząt. Zakwestionował on całkowicie twierdzenie Kartezjusza. Ukazanie się tej pracy było asumptem do zapoczątkowania ruchów w kierunku obrony praw zwierząt. Za pierwszą na świecie organizację prozwierzęcą uważa się Królewskie Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu Wobec Zwierząt (RSPCA). Zostało ono utworzone w Londynie w 1824 roku. Największe zasługi w tym kierunku położył poseł Richard Martin, który w Izbie Gmin przedstawił projekt ustawy o ochronie koni. Projekt wywołał kpiny i szyderstwa innych posłów, którzy wyśmiewali możliwość przyznania praw psom i kotom. Jednak Martin nie dał za wygraną i w 1822 roku parlament przyjął ustawę An Act to prevent the cruel and improper Treatment of Cattle (tzw. ustawa Martina). Zakładała ona, że za bicie, znęcanie się lub jakiekolwiek niewłaściwe traktowanie konia, klaczy, wałacha, muła, osła, wołu, krowy, jałówki, młodego wołu, owcy albo innego bydła groziła kara do 5 funtów grzywny albo do 2 miesięcy więzienia. To pierwszy na świecie przepis, wprawdzie nie uwzględniający np. psów i kotów, ale penalizujący znęcanie się nad zwierzętami. Przełom nastąpił jednak dopiero w 1975 roku, kiedy australijski filozof i etyk Peter Singer opublikował pracę pod tytułem Wyzwolenie zwierząt. Udowodnił on, że zwierzęta czują ból podobnie jak ludzie. Postulował zmianę stosunku do zwierząt poprzez promocję wegetarianizmu, krytykując brak dobrostanu zwierząt w hodowlach przemysłowych i propagując różne działania na rzecz poprawy losu zwierząt domowych w gospodarstwach. W Polsce aktem prawnym, regulującym postępowanie wobec zwierząt jest ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt, wielokrotnie modyfikowana i nowelizowana. Mimo jej obowiązywania znęcanie się nad zwierzętami wciąż jest w naszym kraju problemem, szczególnie na wsi, gdzie zwierzę na ogół postrzegane jest jako narzędzie do przynoszenia korzyści. Jeżeli ich nie przynosi, a generuje koszty – jest usuwane z gospodarstwa, co w praktyce najczęściej oznacza zabicie, choć istnieje na to odpowiedni paragraf. Natomiast w miastach okrucieństwa wobec zwierząt dopuszczają się zazwyczaj osoby, borykające się z problemami życiowymi (np. alkoholizmem, nieradzeniem sobie w życiu codziennym) lub chorobami psychicznymi. Znajomość przepisów a zachowanie wobec zwierząt Znana paremia prawnicza głosi: Ignorantia legis non excusatnieznajomość prawa nie jest usprawiedliwieniem). Niestety, wielu obywateli zdaje się o tym nie pamiętać lub nawet nie wiedzieć. Niektórzy nie zdają sobie sprawy, ile grozi np. za zabicie psa, tym bardziej ze szczególnym okrucieństwem. Każdego roku mamy do czynienia z kilkoma setkami przypadków znęcania się nad zwierzętami. Najczęściej zdarza się, że właściciele wywożą psy do lasu i pozostawiają je na pastwę losu przywiązane do drzewa, bez jedzenia, picia i jakiegokolwiek zabezpieczenia. Proceder ten nasila się w sezonie wakacyjnym, kiedy pies staje się przeszkodą w wyjeździe na urlop. Patologiczne przypadki brutalnego zabijania zwierząt chorych lub rannych, wyrzucanie z domu szczennych suk, topienie ślepych szczeniąt i kociąt lub zabijanie ich łopatą, trzymanie psów na łańcuchu w nieocieplonej budzie, karmienie resztkami ze stołu, brak odrobaczania i szczepień – takie sytuacje wciąż są u nas na porządku dziennym. Sterylizacja psów lub ich humanitarne usypianie traktowane jest jako „zbędny wydatek”. Co gorsza, znęcanie się nad zwierzętami jest również udziałem ludzi z kręgów władzy – nie tak dawno głośna była sprawa byłego senatora z Prawa i Sprawiedliwości, który ciągnął przywiązanego do samochodu psa, pozbawiając go w ten sposób życia. Osobną kategorią jest znęcanie się nad zwierzętami gospodarskimi, traktowanymi jako źródło przychodu. Ustawa nakłada obowiązek należytego ich traktowania, dokonywania uboju jedynie przez osoby, posiadające odpowiednie uprawnienia i w taki sposób, aby nie poddawać zwierzęcia niepotrzebnym cierpieniom. W tym obszarze udowodnienie przestępstwa jest jednak znacznie utrudnione. Sprawdź także ten artykuł z informacjami, czy pies musi mieć kaganiec. Penalizacja za znęcanie się nad zwierzętami a świadomość społeczna Kary grożące za znęcanie się nad zwierzętami Zgodnie z cytowaną ustawą o ochronie zwierząt, odpowiedzialność karną ponosi każdy, kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje jego uboju w sposób nieuzasadniony, niehumanitarny lub w ubojni bez pozbawienia świadomości. Za to grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech. Ta sama kara może spotkać za znęcanie się nad zwierzęciem. W przypadku, kiedy sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem, podlega karze od 5 miesięcy do 5 lat. Kara grzywny lub aresztu grozi w następujących przypadkach: Niezapewnienie zwierzęciu pomieszczenia chroniącego przed działaniem warunków atmosferycznych, z dostępem do światła dziennego, odpowiedniej wielkości, ze stałym dostępem do wody i odpowiedniego żywienia Sprzedaży zwierząt domowych (psów, kotów i innych) na targowiskach, giełdach lub poza miejscem ich hodowli i chowu, w tym sprzedaż szczeniąt na wystawach psów rasowych Odławianie zwierząt domowych bez zapewnienia im miejsca w schronisku Tucz kaczek i gęsi na stłuszczone wątroby, trzymanie cieląt powyżej 8 tygodnia życia w pojedynczych boksach lub na uwięzi Stosowanie bez zezwolenia marszałka województwa technologii chowu zwierząt dotąd niestosowanej w Polsce Używanie zwierząt do pracy zbyt ciężkiej i w nieodpowiednich warunkach, zadawanie im cierpienia Stosowanie nieodpowiednich metod szkoleniowych (tresury) lub środków farmakologicznych wobec zwierząt wykorzystywanych w widowiskach, cyrku, sporcie itp., niezapewnianie im właściwej opieki weterynaryjnej, odpowiednich warunków transportu i wypoczynku Organizowanie widowisk, noszących cechy okrucieństwa: walki kogutów, psów, byków i wykorzystywanie zwierząt w tych widowiskach Tresura zwierząt (zwłaszcza psów) w kierunku wyzwolenia agresji, zmuszanie ich do czynności powodujących ból, działalność menażerii objazdowych, upowszechnianie drastycznych scen z udziałem zwierząt Pozyskiwanie zwierząt wolno żyjących (dzikich) w celu preparowania ich zwłok i tworzenia ich kolekcji – bez zgody marszałka województwa właściwego dla miejsca preparowania i tworzenia kolekcji Nieudzielenie pomocy zwierzęciu potrąconemu przez pojazd mechaniczny lub niepowiadomienie odpowiednich służb o tym zdarzeniu Utrzymywanie psa lub prowadzenie hodowli psów rasy uznanej za agresywną bez zezwolenia z urzędu gminy Transportu zwierzęcia bez wymaganego kompletu dokumentów, licencji na przewożenie i bez zapewnienia odpowiednich warunków podczas transportu. Polecane karmy dla psa - super ceny! Karalne jest także pomocnictwo i podżeganie do wyżej wymienionych czynów. Jeżeli sprawca jest właścicielem zwierzęcia, w przypadku skazania sąd orzeka jego przepadek. Wyjątek stanowi utrzymywanie psa rasy agresywnej lub prowadzenie hodowli takiej rasy – wówczas przepadek zwierzęcia (zwierząt) orzekany jest fakultatywnie. Za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem przepadek orzekany jest obligatoryjnie. Przepadek zwierząt orzekany jest również, jeżeli ma miejsce niestosowanie się do orzeczonego sądownie zakazu posiadania zwierząt. Koszty wykonania orzeczenia (odebrania zwierząt, umieszczenia ich w schronisku lub domu tymczasowym (docelowym) ponosi skazany. Orzekając o przepadku zwierzęcia, sad wyznacza skazanemu termin na jego przekazanie innej osobie i poinformowanie o tym sądu. Osoba, która znęca się nad zwierzętami, wykonując zawód związany z ich udziałem (szkoleniowiec psów, rzeźnik itp.), może zostać pozbawiona prawa jego wykonywania od roku do lat 15. Sąd może również orzec nawiązkę w wysokości od 1000 do 100 tys. zł. na cel związany z ochroną zwierząt. Podwyższenie kar i ich egzekwowanie – czy to wystarczy? Prawo powinno być surowe wobec wszystkich, którzy znęcają się nad zwierzętami – to oczywiste. Czy jednak społeczne oburzenie i domaganie się surowych kar jako reakcja na każdy kolejny stwierdzony przypadek złego traktowania zwierząt jest jedynym możliwym sposobem na zmianę obecnego stanu? Nie jest. Potrzebne są równoległe inne działania. Przede wszystkim kary, przewidziane przez kodeks karny, powinny być egzekwowane w pełnej skali. Niestety, sądy zwykle orzekają symboliczne wyroki. Bardzo rzadko sprawca karany jest bezwzględnym pozbawieniem wolności, mimo że sądy dysponują znacznie szerszym zakresem kar. Przeciętny obywatel, mimo świadomości, że „na to jest paragraf”, traktuje np. zabicie psa jako czyn naganny, ale nie przestępczy („przecież to tylko pies”). Zatem zaostrzenie kar, aczkolwiek ważne, nie spełni swojego zadania w oczekiwanym stopniu. W kwestii praw zwierząt powinna być opracowana nowa ustawa, regulująca głównie zagadnienia szeroko pojętej edukacji w tej materii. Wciąż za mała jest świadomość społeczna, jeżeli chodzi o traktowanie zwierząt domowych, zwłaszcza psów. Jest to proces trudny i długotrwały. Można bowiem zaobserwować, jakie kontrowersje wzbudza artykuł cytowanej ustawy o długości łańcucha dla psa (minimum 3 metry) i czasu, jaki może on nieprzerwanie spędzać na uwięzi – maksymalnie 12 godzin. Na wsiach psy często mają łańcuchy zbyt ciężkie i zbyt krótkie, wrastające w ciało i powodujące odkształcenia kręgów szyjnych. Nikt nie dba o stale rosnące pazury. Ponadto do suk, trzymanych na uwięzi również w okresie rui, mają dostęp samce i zapładniają je, co powoduje okrutne zabijanie szczeniąt lub w najlepszym wypadku oddawanie ich do schroniska. Należałoby wprowadzić zapis o zakazie trzymania psów na łańcuchu i nakazie pobudowania kojca z ocieploną budą dla każdego psa. Ponadto powinno się uświadamiać, że przypadkowemu rozmnażaniu zapobiega sterylizacja psów i ich kastracja, a przypadkowy miot powinien humanitarnie uśpić lekarz weterynarii. Warto byłoby przeznaczyć na te cele dotacje z urzędów gmin. Podsumowując: z jednej strony znowelizowany kodeks karny, zaostrzenie kar i surowe wyroki, które należy koniecznie egzekwować. Z drugiej – edukacja już od szkoły podstawowej, ponadto nowa ustawa o ochronie zwierząt, opracowana z udziałem zoologów, kynologów i felinologów jako doradców. Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny? Dla 89,6% czytelników artykuł okazał się być pomocny Innym wzorcem, który powtarza się wśród zabójców, są określone zachowania w najmłodszych latach: piromania, znęcanie się nad zwierzętami oraz brak przyjaciół. Nie warto zaniedbywać tego typu nieprawidłowości, licząc, że dziecko z nich „wyrośnie” – często nie tylko nie zanikają, ale wręcz przeradzają się w poważne
Sign in Welcome!Log into your account Twoja nazwa użytkownika Twoje hasło Nie pamiętasz hasła? Polityka prywatności Password recovery Odzyskaj swoje hasło Twój e-mail
Triada Macdonalda to przyjęta w 1963 roku przez psychiatrę Johna Macdonalda teoria obejmująca trzy elementy zachowania, których współwystępowanie w młodości może wskazywać na kształtującą się osobowość patologiczną. Te elementy to moczenie się, maniakalne podpalanie i właśnie znęcanie się nad zwierzętami. Dolnośląskie. 15-latka i 16-latek bestialsko mordowali zwierzęta Sprawa okrutnych przypadków zabijania zwierząt wyszła na jaw, gdy do oławskich policjantów dotarła informacja o znalezieniu 6 martwych i jednego konającego już jeża. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do poszukiwania sprawców tych bulwersujących czynów. Wkrótce też śledztwo doprowadziło ich do dwojga nastolatków z Oławy. Jak się okazało, niewinne zwierzęta zabili 15-latka i jej o rok starszy kolega. Oboje zostali zatrzymani w sobotę (16 lipca). ZOBACZ TEŻ: Wrocław: Wyciągnął broń i postrzelił 8-latka! Chłopiec trafił do szpitala - 15-letnia mieszkanka Oławy po czynnościach została przekazana rodzicom, natomiast jej 16-letni kolega, również mieszkaniec Oławy, spędził dzień w Policyjnej Izbie Dziecka w Legnicy - poinformowała st. asp. Wioletta Polerowicz z Komendy Powiatowej Policji w Oławie. Znęcanie nad zwierzętami w Oławie. Nastolatkowie zabili jeże i gołębia Jak ustalili policjanci, nastolatkowie przy użyciu noży i drewnianego kija zabili 7 jeży oraz jednego gołębia, którego później powiesili na drzewie. Oboje przyznali się do winy, ale nie potrafili wyjaśnić powodów swojego bulwersującego zachowania. Jeszcze tego samego dnia 15-latka i 16-latek usłyszeli zarzuty uśmiercenia zwierząt ze szczególnym okrucieństwem. O ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny. - Nie ma i nigdy nie będzie przyzwolenia na tego typu zachowania względem zwierząt - podkreśla st. asp. Wioletta Polerowicz i przypomina, że za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Sonda Czy kary za znęcanie się nad zwierzętami powinny być wyższe? Mafia śmieciowa zakopywała odpady w Przemęckim Parku Krajobrazowym Ustawa o ochronie zwierząt, a także orzecznictwo i piśmiennictwo przesądzają, że przestępstwo znęcania się nad zwierzętami może być popełnione tylko umyślnie. Rozbieżności pojawiają się jednak na etapie analizy zamiaru sprawcy - pisze adwokat Karolina Kuszlewicz.

PRAWO CYWILNE Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt w art. 6 ust. 2 zabrania znęcania się nad zwierzętami. Ustawodawca wskazuje, że przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień. ZNĘCANIE SIĘ – CZYLI CO? Prawodawca wskazuje jakie zachowania uznać należy za znęcanie się nad zwierzęciem. Pośród nich wymienia się: umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia; znakowanie zwierząt stałocieplnych przez wypalanie lub wymrażanie; używanie do pracy albo w celach sportowych lub rozrywkowych zwierząt chorych, a także zbyt młodych lub starych oraz zmuszanie ich do czynności, których wykonywanie może spowodować ból; bicie zwierząt przedmiotami twardymi i ostrymi lub zaopatrzonymi w urządzenia obliczone na sprawianie specjalnego bólu, bicie po głowie, dolnej części brzucha, dolnych częściach kończyn; przeciążanie zwierząt pociągowych i jucznych ładunkami w oczywisty sposób nieodpowiadającymi ich sile i kondycji lub stanowi dróg lub zmuszanie takich zwierząt do zbyt szybkiego biegu; transport zwierząt, w tym zwierząt hodowlanych, rzeźnych i przewożonych na targowiska, przenoszenie lub przepędzanie zwierząt w sposób powodujący ich zbędne cierpienie i stres; używanie uprzęży, pęt, stelaży, więzów lub innych urządzeń zmuszających zwierzę do przebywania w nienaturalnej pozycji, powodujących zbędny ból, uszkodzenia ciała albo śmierć; dokonywanie na zwierzętach zabiegów i operacji chirurgicznych przez osoby nieposiadające wymaganych uprawnień bądź niezgodnie z zasadami sztuki lekarsko-weterynaryjnej, bez zachowania koniecznej ostrożności i oględności oraz w sposób sprawiający ból, któremu można było zapobiec; złośliwe straszenie lub drażnienie zwierząt; utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego zaniedbania lub niechlujstwa, bądź w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji; porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje; stosowanie okrutnych metod w chowie lub hodowli zwierząt; organizowanie walk zwierząt; obcowanie płciowe ze zwierzęciem (zoofilia); wystawianie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego zdrowiu lub życiu; transport żywych ryb lub ich przetrzymywanie w celu sprzedaży bez dostatecznej ilości wody umożliwiającej oddychanie;; utrzymywanie zwierzęcia bez odpowiedniego pokarmu lub wody przez okres wykraczający poza minimalne potrzeby właściwe dla gatunku. Zaznaczyć przy tym należy, że katalog ten nie jest zamknięty, a ustawodawca posługując się zwrotem „w szczególności” spowodował, że wiele innych zachowań może zostać także uznanych za znęcanie się nad zwierzętami, jeśli polega na zadawaniu albo świadomym dopuszczaniu do zadawania bólu lub cierpienia, a nie zostało wymienione w ustawie. Jak wynika z powyższego wyliczenia, nie tylko „bicie” jest znęcaniem. Pamiętać należy, że porzucanie zwierzęcia czy też utrzymywanie zwierzęcia bez odpowiedniego pokarmu lub wody – to także znęcanie się. SANKCJA ZA ZNĘCANIE SIĘ NAD ZWIERZĘTAMI Art. 7 ustawy o ochronie zwierząt przewiduje, że zwierzę doświadczające przemocy może zostać odebrane właścicielowi lub opiekunowi na podstawie decyzji wójta (burmistrza, prezydenta miasta) właściwego ze względu na miejsce pobytu zwierzęcia. Decyzja ta zostaje wydana po uzyskaniu informacji z Policji, straży gminnej, lekarza weterynarii lub upoważnionego przedstawiciela organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt. Od decyzji przysługuje prawo wniesienia odwołania do samorządowego kolegium odwoławczego w krótkim terminie 3 dni. Ponadto, art. 35 ustawy o ochronie zwierząt przewiduje karę pozbawienia wolności do lat trzech za znęcanie się nad zwierzęciem. opublikowano: r. Blog Poniższe artykuły blogowe przybliżą Państwu zagadnienia prawne objęte opisywanym tematem. Na blogu znajdą Państwo szereg informacji i porad, które mogą okazać się przydatne w rozwiązaniu problemów prawnych. Jeśli potrzebują Państwo profesjonalnej, zindywidualizowanej porady prawnej – zapraszam do kontaktu z kancelarią.

AgA0oh8.
  • si25ork3e8.pages.dev/55
  • si25ork3e8.pages.dev/42
  • si25ork3e8.pages.dev/42
  • si25ork3e8.pages.dev/69
  • si25ork3e8.pages.dev/12
  • si25ork3e8.pages.dev/96
  • si25ork3e8.pages.dev/8
  • si25ork3e8.pages.dev/30
  • znęcanie się nad zwierzętami choroba